Małgorzata Kożuchowska – aktorka filmowa i teatralna. Prywatnie od 10 lat jest w pełnym miłości małżeństwie, a od 4 lat jest szczęśliwą mamą Jana Franciszka. Mówi, że rodzina jest dla niej źródłem szczęścia i radości.
Witaj Małgosiu. Bardzo cieszymy się, że zostałaś Ambasadorką naszej kampanii. Wszyscy znamy Cię od wielu lat z wielu ról filmowych, serialowych i teatralnych. Dzisiaj porozmawiamy z Tobą jednak o rodzinie. Jaki jest Twoim zdaniem przepis na udane małżeństwo?
Małżeństwo to piękna i wyjątkowa relacja dwóch najbliższych dla siebie osób. O taki związek trzeba nieustannie dbać.Potrzebna jest rozmowa, uważność, czas poświęcany sobie nawzajem i szczerość. Otwartość w komunikowaniu swojego zdania, swoich potrzeb, niepokojów, tęsknot i co najważniejsze – docenianie nawzajem swoich wysiłków.
Małżeństwo to…
… bieg z przeszkodami. Ale biegniemy, trzymając się za rękę, a przeszkody pokonujemy razem 🙂
Co się zmieniło, kiedy pojawiło się w Waszym życiu dziecko? 
Zmieniła się zdecydowanie logistyka. Dziecko, a zwłaszcza kiedy jest małe, determinuje porządek dnia. Bardzo dyscyplinuje i pomaga utrzymać hierarchię ważności. Ważne w tym jest znalezienie harmonii między potrzebami naszymi i dziecka. Potrzeba dobrego gospodarowania czasem, tak by nie obciążać jednego ze współmałżonków obowiązkami związanymi z opieką nad dzieckiem, a sprawiedliwie się nimi dzielić. Nie można zapominać równocześnie o tym, że każdy z nas ma prawo do realizowanie swoich potrzeb, ambicji zawodowych i pasji. Oczywiście – nie jest to najłatwiejsze.
Twój syn – Jan Franciszek jest jeszcze dzieckiem. Jednak gdybyś mogła przekazać mu jedną myśl, aby dobrze przygotować go na szczęśliwe życie, to jaka to myśl by była?
Jedna myśl to zdecydowanie za mało. Ale gdybym miała wybrać ważne przesłanie, byłoby to przykazanie miłości.
Jak najchętniej spędzasz czas z rodziną? Co wtedy robicie?
Lubimy spędzać czas w domu. Razem. Mamy dwa psy, ogród, trampolinę. Szczególnie wiosną i latem dużo czasu spędzamy na powietrzu. Chodzimy na spacery albo wyciągamy rowery. Zapraszamy rodzinę, znajomych. Przygotowujemy wspólnie posiłki i cieszymy się tym wolnym czasem. Uwielbiamy też wyjazdy! Nowe miejsca, atrakcje, przyrodę.
W jaki sposób budujecie więzi między sobą w Waszej rodzinie? 
Dbamy o to, żeby mieć czas dla siebie. Codziennie jedno z nas odwozi Jasia do przedszkola, a wtedy to drugie przed snem czyta mu książeczki. Dzielimy się codziennymi obowiązkami sprawiedliwie. Niedziele zawsze spędzamy wspólnie. Razem wyjeżdżamy na wakacje. Dużo rozmawiamy i radzimy się siebie, również w sprawach zawodowych. Nagrywamy filmiki i robimy zdjęcia – jeśli jedno z nas wyjeżdża albo ma intensywniejszy czas w pracy – dzięki temu mamy poczucie, że nic nam nie ucieka. Dzieci przecież tak szybko rosną…
Co lubisz najbardziej w Waszej rodzinie? Co Cię cieszy, z czego jesteś dumna?
Cieszę się, że mamy dużą rodzinę. Ja mam dwie siostry, każda ma dwoje dzieci. Mój mąż ma rodzeństwo. Jaś – nasz synek, choć jest jedynakiem, ma duże grono kuzynów i kuzynek. Te kontakty dla dzieci są bezcenne. Lubimy spędzać ze sobą czas. Cieszę się, kiedy dom jest pełen. Kiedy jest głośno, gwarno, wesoło.
Uczestniczysz w wielu dużych projektach, jesteś Ambasadorką wielkich firm. Dlaczego bierzesz udział w Kampanii „#Nierozerwalni”?
Pozytywny przekaz Kampanii jest mi bardzo bliski. Wierzę w siłę więzi rodzinnych. Uważam, że relacje między dziećmi i rodzicami są niezwykle ważne. Rodzina powinna tworzyć trwałą wspólnotę kochających się wzajemnie osób, które wspólnie ponoszą trudy dnia codziennego, wspierają się i dają sobie siłę.
Bardzo dziękujemy za tę rozmowę. Cieszymy się, że jesteś razem z nami w kampanii #Nierozerwalni. Przed Świętami życzymy całej Twojej rodzinie wszystkiego, co najlepsze.
Zespół Kampanii #Nierozerwalni
Może zainteresuje Cię również historia innej aktorskiej rodziny, Doroty i Radosława Pazurów: https://nierozerwalni.pl/wywiad-dorota-chotecka-pazura-radoslawem-pazura-ambasadorami-kampanii-rodzinnej-nierozerwalni/
Artykuł opracowano w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020 na zlecenie PARPA
